piątek, 3 czerwca 2011

Ogar w towarzystwie




Nie za siedmioma górami, nie za siedmioma lasami, ale dawno dawno temu, gdy postanowiono zapolować, zjeżdżała się okoliczna szlachta, a każdy ze swoją psiarnią. Spotykały więc ogary swoich zupełnie nieznanych pobratymców (i zupełnie nieznanych ludzi) często.

Jak wyglądałoby polowanie, gdyby puszczone ogary zaczęły się podgryzać zamiast współpracować???
A cóz by to było, gdyby na jakiego obcego im myśliwego zawarczały????

Agresja wobec ludzi i innych psów jest u Ogarów cechą tak niepożądaną i destrukcyjną, że od wieków osobniki z trudnym charakterkiem z hodowli były eliminowane.


Ogar jest więc psem towarzyskim i wszelkie domowe czworonogi mało tego, że toleruje - kocha i hołubi :DDD
W razie potrzeby nawet kocią mamę zastąpić może.

Psie towarzystwo ceni sobie bardzo.

W przyjaźni są niezawodne.

W zabawie
nieustające.
Wszystko
robią
razem .

I zawsze chętnie przyjmują do paczki inne psy, bez względu na płeć i rasę.

Nie znaczy to naturalnie, że Ogar nie umie pokazać zębów i że jest urodzonym flegmatykiem flegmatykiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz