niedziela, 31 lipca 2011

Rewia piękności 2, czyli Panowie. Pierwsze pożegnania.





Witajcie. Za nami już pierwsze pożegnania. Cóż, tak wygląda życie ze zwierzętami.



W każdym razie miło nam powiedzieć, że wszystkie nasze suczki znalazły fajne domki.

Niestety, dwa pieski, z zupełnie dla nas niezrozumiałych powodów, wciąż czekają.

Więc przedstawiamy naszych Facetów, którzy temperamentem i urodą wcale nie ustępują swoim siostrom.

Liczymy, że wdadzą się w swojego Ojca, multimedalistę LOKISA z Gończaków.
Są to LOKISOWE pierwsze progenitury! :D

Blog LOKISA z Gończaków

A LOKIS to po litewsku NIEDŹWIEDŹ !

BESKID-BARD






Przy pierwszym spotkaniu z prawdziwą kością wszystkie Chłopaki wykazały się męstwem i determinacją.

BIESZCZAD-BLUES




BRZMIGON







Jak widać psiaki mężnieją, hardzieją, ale i beztrosko baraszkują w oczekiwaniu na Właścicieli
Chłopakom fajnie pod opieką Mamy,

ale trochę pora już na Swoje. Dać szczęście Swoim Ludziom. :D

Zapraszamy

5 komentarzy:

  1. Piękni Panowie trzej :) Którzy do wzięcia??? Poproszę profil i en face i w całości stojąc....i w postawie wystawowej , z opisem charakteru i podaniem wagi ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to dobrze, że daliście znać o sobie :DDDD
    Mam nadzieję, że psinki znalazły dobre nowe domki :DDDD A jak Beskidek? Ma domek, czy to jeden z tych co na razie zostają z Wami?
    pozdrowionka :DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Węszynosko, takie wymagania nabierają mocy urzędowej dopiero po wpłacie zadatku :DDDDD Zresztą i tak widać ich całą pięknotę, i charakter bez skazy i przyszłe interchampionaty :DDD

    Anerko, Twoja słabość do BESKIDA świadczy, że masz nie tylko absolutny słuch, ale i takież oko. Kto wie, może on jednak czeka, by zaprzyjaźnił sie z nim pewien poczciwy Afgan???

    Buziaki dla Was, kochane i czułe merdanie też!

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, z tym absolutnym słuchem to był taki żarcik :DDDDDDDD
    A Beskidek może doczeka, aż go zobaczę :DDDDDDD, może on tak specjalnie??? o czym wieczorkiem na emalii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jakaś ogólna widać tendencja. U mnie też niektóre faceciki nie mają jeszcze właścicieli. Natomiast w kółko ktoś za suczkami szuka.
    Nie martwcie się, są wakacje, ludzie zaczną wracać do domów i rozglądać się za swoimi marzeniami.

    Maluszki zawsze żegna się z uczuciem mieszanym. Z jednej strony żal rozstawać się z pieskiem, którego sprowadziło się na świat, tyłeczek podcierało i patrzyło, jak rośnie. Z drugiej strony radość, że przekazaliśmy go innym, gdzieś, gdzie będzie szczęśliwym, zazwyczaj tym jedynym oczkiem w głowie swoich właścicieli.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za nowych Dobrych Ludzi dla maluszków :-*

    OdpowiedzUsuń