sobota, 28 maja 2011

Nie kupujcie Ogara, jeżeli... Cz.3



Nie kupujcie Ogara, jeśli potrzebujecie psa do stróżowania.


Owszem, Ogar ogłosi nadejście tak gościa, jak i intruza donośnie i dobitnie.
Niestety, jeśli słuszny wygląd i poważny, niski tembr głosu nie zniechęcą nawiedzającego do wizyty, jest bardzo prawdopodobne, że odpowiednio potraktowany, wpuści go do domu.
I wypuści także.
Jeśli to będzie złodziej, też mu ręki nie odgryzie :((

Ogar to poczciwa, przyjazna, pokojowo nastawiona psina, której nie wpada do głowy,
że bywają źli ludzie na świecie...


Ogar przypilnuje nie tylko domu, także domowników. Owszem.

Pod warunkiem jednak, że nic ciekawszego do roboty nie ma.

Ogar, jak widać, BOI SIĘ DINOZAURÓW,
(acz te prehistoryczne gady to jedyne zwierzęta, których się Ogar boi)
więc nie jest stworzony do stróżowania !!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz